Florystyczne dzieło sztuki: wiszący ogród.

Powolny spacer po najsłynniejszej londyńskiej dzielnicy Notting Hill. Feeria barw zza szklanych witryn okolicznych kawiarni i sklepów przyciąga wzrok i zachęca do odwiedzenia licznie zlokalizowanych tu punktów usługowych. Wiedziony zmysłem węchu turysta podąża za intensywną wonią kwiatów, która roznosi się delikatnie w powietrzu przy drodze z pobliskiej stacji metra Notting Hill Gate.

Jeszcze tylko kilka kroków… Restauracja Churchill Arms Pub. Oczom ukazuje się niezwykła sceneria:  na dachu wiszący ogród kwiatów, pełen najrozmaitszych gatunków roślin, okalających drzwi frontowe.

Tuż obok tabliczka z podobizną najsłynniejszego premiera Wielkiej Brytanii, którego dziadkowie bywali częstymi gośćmi tego miejsca. Na cześć tej arystokratycznej rodziny, tuż po II wojnie światowej zmieniono nazwę wybudowanego przed niemal 266 laty obiektu, by upamiętnić ich dokonania w dziedzinie polityki i aktywnej działalności społecznej.  Duch Churchilla przenika wnętrze pubu, bowiem z każdego miejsca spogląda na tłumnie przybyłych gości jego podobizna. Natomiast o roli, jaką odegrał w historii Wielkiej Brytanii, przypominają zgromadzone we wnętrzu memorabilia.

Zapierający dech w piersiach, niespotykany w żadnym ze zlokalizowanych w pobliżu punktów gastronomicznych wystrój zewnętrzny pubu to efekt pracy managera – kierujący restauracją od przeszło 32 lat Gerry o’Brien wraz z zespołem współpracowników, dba o regularne dostawy świeżych kwiatów i sadzonek żartobliwie przyznając, że jego pomysł na tak nietypową dekorację restauracji przyczynił się do znacznego spowolnienia ruchu samochodowego w tej dość tłocznej części Londynu. Liczni mieszkańcy, nim wstąpią na ciepły posiłek i szklankę rozgrzewającego trunku, decydują się na piesze wędrówki po okolicy, by choć na chwilę przystanąć przed frontowymi drzwiami pubu i sfotografować wymyślne konstrukcje kwiatowe, jakimi przyozdabiany jest lokal.

Na smakoszy czeka specjalność pubu: orientalne smaki tajskiej kuchni wraz z bogatym wyborem alkoholi. To właśnie Winston Churchill Arms Pub jako pierwszy w Londynie rozpoczął serwowanie dań kuchni  orientalnej. Nieodłącznym elementem luźnego spotkania w gronie przyjaciół przy pikantnym obiedzie rodem z azjatyckich regionów będzie gaszący pragnienie, złocisty trunek: piwo London Pride, któremu specjalne metody ważenia nadają niezapomniany posmak, czyniąc go dumą pubu.

Kwiatowe dzieło mistrza florystyki, tajemniczy ogród, otwiera szeroko swe bramy.

Fot.: Nick Moulds, Chris Jobling, Jeremy Nelson, Ryan Finn