Podróże
Potęga murów kamiennej cytadeli
Zamek Conwy, Walia
Najlepiej zachowana, średniowieczna budowla obronna z końca XIII w., usytuowana jest na jednym ze wzniesień północnego wybrzeża Walii. Fortyfikacja wzniesiona została na zlecenie króla Anglii - Edwarda I, jako jeden z elementów tzw. żelaznego kręgu walijskich zamków - budowli o charakterze militarnym, symbolu dominacji Anglików nad Walijczykami.
Budowa zamku pochłonęła ogromne, jak na tamte czasy koszty – cena opiewa na 15 000 funtów, czyniąc tym samym zamek najdroższą inwestycją króla Edwarda. Do wrót zamku prowadził most zwodzony i 3 bramy wjazdowe, zaś o potędze konstrukcji tej twierdzy świadczą grube, kamienne mury i osiem wysokich na 21 metrów wież, na których w dawnych wiekach stacjonowały oddziały łuczników, gotowych w każdej chwili bronić spokoju króla.
Nieopodal zamku, brzegi rzeki Conwy, nad którą jest usytuowany, spina wiszący most Conwy Suspension Bridge. Jest to pochodzące z 1826 r dzieło Thomas’a Telford’a, łączące niegdyś Walię z Irlandią Północną. Nie dziwi zatem fakt wpisania zamku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w roku 1986.
Burzliwe dzieje historii Wielkiej Brytanii wstrząsnęły potężnymi murami średniowiecznej fortyfikacji Conwy, bowiem zamek ten przetrwał przez wieki niejedną wojenną zawieruchę. Dość wspomnieć Wojnę Dwóch Róż, zbrojny konflikt pomiędzy rodami Yorków i Lancasterów w XV wieku, a także Angielską Wojnę Domową w XVII wieku, kiedy to twierdza została zdobyta przez wojska Parlamentu po kilkumiesięcznym oblężeniu. Zamek uległ wówczas znacznemu osłabieniu i opustoszał doszczętnie. Dziś niegdysiejszą sławę bojową twierdzy zastępuje jej popularność jako cennego waloru turystycznego i inspiracji twórczej malarzy.
Choć do dnia dzisiejszego wojennych losów nie przetrwały wewnętrzne pomieszczenia kompleksu zamkowego, to doskonale zachowane, malownicze ruiny wszystkich najważniejszych elementów budowli, przyciągają dorocznie kilka tysięcy turystów, pragnących przyjrzeć się potężnemu, budzącemu dawniej grozę zamczysku.
Turyści mogą wspiąć się po krągłych, kilkukondygnacyjnych wieżach, czy też zasmakować spaceru po krętych schodach, prowadzących do dawnych komnat królewskich. Z najwyższych punktów twierdzy roztacza się urokliwy widok na miasto i Zatokę Liverpoolską.
Choć raz poczuć bojowego ducha średniowiecznej Walii, wędrując po kamiennych stopniach twierdzy Conwy…
Fot. Dave Younce, Patana Rattananavathong, Denis Egan, Dale Simonson, Jon.
Copyright: Szkoła języka angielskiego i kultury brytyjskiej Co Ludzie Powiedzą w Lublinie