Podróże
Królewski spacer w barwnym morzu kwiatów
Drummond Castle Gardens, Szkocja
Lekki szelest powolnych kroków rozlega się wśród murów średniowiecznego, surowego zamczyska. Przez wiodącą do zamku, zdającą się nie mieć końca aleję drzew i klombów kwiatowych, majestatycznie spaceruje Jej Wysokość Królowa Wiktoria.
Wśród perfekcyjnie przystrzyżonych krzewów, barwiących paletą akwareli sielski krajobraz chłodnej Szkocji, Jej Królewska Mość delektuje się koszem obfitości ogrodowego urodzaju, przyniesionym naprędce przez speszonego nieco powagą jej oblicza ogrodnika.
Drummond Castle i okalający go, wielobarwny ogród to ulubione miejsce wypoczynku królowej. Niespiesznie podąża przez gęsto obsadzoną, bukową aleję w kierunku zachodzącego za zamczyskiem, płomienistego słońca…
Wybudowany na skale, położony w środkowej Szkocji, w niewielkiej odległości od drogi Stirling- Perth majątek lorda Johna Drummonda ze Stobhall, pełnił pierwotnie funkcje rezydencji myśliwskiej angielskich monarchów. Wieść gminna niesie, ze częstym bywalcem owego przybytku był król Jakub IV, którego przywiodły tu nie tylko urokliwe zakątki przyrody, lecz także płomienne uczucie do córki gospodarza…
Hulający na zamkowym dziedzińcu wiatr niesie echo burzliwych dziejów historii tego miejsca: wybudowany jak bitewna twierdza w okresie późnego średniowiecza zamek Drummond po wielu waśniach przeszedł we władanie dworzan oddanych Angielskiej Koronie.
Rozległe partery ogrodowe, okalające chłodne mury zamku, powstały w 1630 r. na kilku tarasach, co jest rozwiązaniem popularnym w we włoskiej sztuce tworzenia ogrodów. Fascynacja francuskim stylem nasadowym (regularnie strzyżone formy roślinne, tzw. topiary, formowane żywopłoty, klony palmowe) czyni ogród eklektycznym, a całość projektu silnie oddziałuje na estetyczne wrażenia zwiedzających owo florystyczne dzieło sztuki.
Bystre oko obserwatora wielobarwnego spektaklu kwitnących rzeźb roślin spostrzeże zmienność i nieregularność ogrodu lordów Drummond: wygląd zmienia się w zależności od miejsca, z którego obserwuje się barwny spektakl drzew. Wśród roślin i krzewów, jakie zachwycają bogactwem swej natury we wschodniej części parku znaleźć można kilkusetletnie cisy z rzeźbami ustawionymi na postumentach, śliwy, a także portugalskie wawrzyny i ostrokrzewy.
Bukszpany i tuje , uformowane na kształt kul i stożków, przeplatają się w centrum parku z fantazyjnie kręconymi żywopłotami. Na niższych tarasach pną się fantazyjnie po ścianach jabłonie, a także krzewy ozdobne. Ogrodu nie widać z daleka. Pełnię swego bogactwa odkrywa przed gościem, który wejdzie na dziedziniec zamkowy. Królewski ogród pełen majestatu…
Fot.: Denisbin, Ged80, Natures Paparazzi Twitter