Gwar smakoszy w szekspirowskiej tawernie

Restauracja The Garrick Inn, uważana za najstarszy pub w Stratford, przyciąga corocznie rzesze turystów z całego świata, chcących na własne oczy ujrzeć miejsce, w którym żył i działał jeden z najwybitniejszych pisarzy literatury angielskiej  – William Szekspir.  

Mieszczący się w oryginalnym, datowanym na wiek XIV budynku pub, przyciąga uwagę swoim klimatycznym wystrojem: budowla z muru pruskiego, belki podporowe i ozdoby wiszące na ścianach z całą mocą oddają historycznego ducha średniowiecznej Anglii. Inspiracją do wykreowania nazwy tego urokliwego zakątka była historyczna postać- słynny aktor szekspirowskiego teatru, niezwykle oddany popularyzator dzieł wielkiego mistrza dramatycznej sceny– Sir David Garrick. 

Szeroki wybór przysmaków z precyzyjnie przygotowanej karty dań sprawia, że w miejscu tym każdy zaspokoi nawet najbardziej wysublimowane gusta żywieniowe.  Złakniony smakowitych kąsków smakosz znajdzie tu między innymi pieczonego bakłażana, zapiekane w chrupiącej panierce grzyby w sosie czosnkowym z majonezem, koktajl z krewetek, podawany na liściach zielonej sałaty z kromkami białego pieczywa z odrobiną masła, czy też kurzą wątróbkę z grzankami i kompotem wiśniowym.

Nie można także zapomnieć o zaspokojeniu pragnienia : na koneserów czekają alkohole ze wszystkich okolicznych zakątków: szeroki wybór win, piw i koktajli uprzyjemni niezobowiązujące spotkanie w gronie przyjaciół.

Wieść gminna niesie, że pub Garrick Inn nawiedzany jest przez ducha niejakiego Olivier’a Gunn’a, tkacza, którego tajemnicza śmierć zastała przy ławie w owej gospodzie w pamiętnym roku 1564, dając początek licznym plagom i chorobom, jakie nawiedziły wówczas okolice. A może to sam mistrz Szekspir siada niepostrzeżenie przy tawernianym stole, w nocnej ciszy ciemnych korytarzy, by wytchnąć choć na chwilę od swej pozaziemskiej, tułaczej wędrówki…?

Fot.: Wikimedia Commons, Anne Holmer, Paulo, Amanda Slater, Luke H. Gordon, NH53