Jak przetrwać kwarantannę ćwicząc angielski?

1. Odwiedź największe muzea na świecie. Z domu, za free. 

Poniżej znajdziesz kilka anglojęzycznych muzeów, które warto odwiedzić nie wstając z kanapy. 

- Guggenheim Museum, Nowy Jork

Tutaj - obejrzysz wystawy, a tutaj budynek. 

- British Museum, Londyn

Tutaj obejrzysz artefakty zebrane na przestrzeni wieków z różnych zakątków świata

- Smithsonian National Museum of Natural History, Washington D.C. 

Pooglądaj dinozaury i zobacz jak żyli pierwsi ludzie - tutaj.

To tylko kilka z ponad 2500 muzeów oferujących wgląd w swoje zasoby z każdego kąta na Ziemi. Jeśli interesujesz się tematem, zajrzyj tutaj lub tutaj . 

 

2. Marzyłeś kiedyś o studiach na Harvard, Princeton lub Yale University? Teraz możesz to zrobić nie wychodząc z domu. Również za free. 

Wybierz spośród ponad 400 różnych kursów z zakresu księgowości, marketingu, zarządzania projektami, programowania w C, sztucznej inteligencji, grywalizacji, muzyki, historii opery, piramid w Gizie, testów klinicznych, anatomii klatki piersiowej, uf.... Jest tego naprawdę sporo i każdy znajdzie coś dla siebie. Wystarczy zerknąć tutaj , wybrać interesującą cię dyscyplinę i język, zaszyć się na kanapie i rozpocząć kurs na jednym z najbardziej prestiżowych uniwersytetów na świecie. 

 

3. Ucz się nowych słówek oglądając Netflixa

Najpierw zajrzyj na listę dziesięciu polecanych przez nas brytyjskich seriali, o których pisaliśmy na naszym blogu w zeszłym tygodniu. Podziel jeden odcinek swojego ulubionego serialu na kilka 10-15 minutowych części. Za pierwszym razem obejrzyj wybrany fragment bez żadnych napisów. W ten sposób zorientujesz się ile rozumiesz, a na co musisz zwrócić uwagę w kroku drugim. Następnie, obejrzyj ten sam fragment, ale tym razem z napisami w języku angielskim. Dzięki temu sprawdzisz, czy to, co zrozumiałeś podczas oglądania bez napisów jest rzeczywiście zgodne z prawdą. Ponadto, rozjaśnią Ci się sceny, których nie rozumiałeś wcześniej - czy to za sprawą akcentu, czy niewyraźnej dykcji aktora. Krokiem trzecim jest ponowne obejrzenie wybranego fragmentu, jednak tym razem z napisami w języku polskim. Na tym etapie zorientujesz się, czy dobrze zrozumiałeś wszystko, co usłyszałeś za pierwszym i o czym przeczytałeś za drugim podejściem. Czwartym i ostatnim już krokiem jest ponowne obejrzenie tego samego fragmentu w taki sam sposób jak na początku, czyli bez żadnych napisów. Dzięki zastosowaniu takiej strategii zaskoczony będziesz jak wiele zrozumiałeś i zapamiętałeś! Bo liczy się kontekst i odpowiednie nastrojenie uszu :) Z każdym następnym razem będziesz rozumiał więcej, aż w pewnym momencie zorientujesz się, że napisy nie są Ci w ogóle potrzebne!

 

4. Czytaj, czytaj, czytaj

Na popularnym serwisie aukcyjnym wpisz "książka dwujęzyczna". Zamów, zapłać, odbierz i czytaj. Codziennie co najmniej jedną stronę. Nagle zauważysz, że synapsy w Twoim mózgu zaczną tworzyć sprytne połączenia, które pozwolą Ci automatycznie przyswajać sobie prawidłową składnię angielską. Ponadto, dzięki temu, że książki są od razu przetłumaczone na język polski, będziesz miał okazję do poszerzenia swojego zasobu słownictwa bez żmudnego grzebania w słownikach. Możesz jeszcze pójść o krok dalej i czytać na głos, co pozwoli Ci nabrać płynności w poprawnym budowaniu zdań. 

 

5. Myśl i rozmawiaj sam ze sobą, opisuj to, co robisz

Zawsze o czymś myślimy. Spróbuj przełączyć się na myślenie po angielsku i nie przejmuj się, że zdanie może być niepoprawne gramatycznie. Chodzi tutaj o budowanie płynności językowej. Taki ciąg myśli może brzmieć mniej więcej tak:

"Hm.. I feel a bit hungry, I think I should eat something.... Let's see what I've got in my fridge... Oh, there is nothing interesting in here... maybe I will order something...? .... Oh, goat cheese! And basil pesto too! But... what can I do with it?... Let's see in my cook book.... Oh, I don't have any cook book, so maybe I'll try Google..? "

Jeśli zdarzy ci się, że chcesz coś powiedzieć, a nie masz zielonego pojęcia w jaki sposób nazwać to po angielsku, łap smartfona w rękę i sprawdź w słowniku. A potem zapisz to słówko na karteczce i przyklej do przedmiotu, którego nazwy po angielsku nie znałeś. 

 

6. Powtarzaj za native speakerem

Oglądając jeden z odcinków swojego ulubionego serialu lub vloga, próbuj powtarzać to, co mówi osoba na ekranie. Nie zniechęcaj się, jeśli mówi za szybko. Nie każdy serial i nie każdy odcinek nadaje się do takiego ćwiczenia. Odniesiesz duży sukces, jeśli uda ci się powtórzyć co drugie, czy nawet co czwarte zdanie. Nie bój się wciskać pauzy i przewijać. Jeśli Twój partner, dziewczyna, żona, czy współlokator również uczy się języka, spróbujcie powtarzać kwestie bohaterów na zmianę. Ustalcie kto będzie kim i wczujcie się w role!

 

7. Ugotuj coś po angielsku z tego, co masz w lodówce

Pewnie narobiłeś zapasów na koniec świata, a teraz musisz coś z nimi zrobić. Sprawdź aplikację/stronę https://www.supercook.com/ , która umożliwia ci wybranie tych składników, które aktualnie posiadasz w domu i na podstawie tej listy sugeruje ci przepisy na konkretne dania. Fajne, nie? 

Inną opcją jest https://cookpad.com, która mimo, iż nie umożliwia wybrania konkretnych składników do twojego dania, to jest czymś w rodzaju platformy społecznościowej. Przyrządź więc swoje danie, zrób mu zdjęcie, podziel się z innymi i zbieraj polubienia i komentarze. Po angielsku, oczywiście!

 

8.  Oglądaj koncerty online i śpiewaj z artystami

Na tej stronie , która aktualizowana jest na bieżąco, codziennie znajdziecie świeżutką listę koncertów na żywo, tyle że w online. Nawet jeśli nie jesteś wybitnie uzdolniony muzycznie, zajrzyj na https://www.lyrics.com , wpisz tytuł piosenki, którą właśnie śpiewa artysta i wtóruj mu z domu! 

 

A wy? Jakie macie sposoby na przetrwanie kwarantanny spowodowanej koronawirusem COVID-19?